Scofferchef w sposób oczywisty nawiązuje do Masterchefa, z tą jednak różnicą, że wychwala pod niebiosa proste i niekoniecznie zdrowe potrawy. Przepisy są sprawdzone i autorka faktycznie je poleca. Jednakże gotowanie ze Scofferchefem pełne jest ironii i kpiny z co bardziej udziwnionych potraw. Blog adresowany jest też do osób poszukujących ciekawych informacji kulinarnych z kraju i ze świata.

wtorek, 13 lipca 2021

Akurat jestem świeżo po obejrzeniu świetnego filmu pt. "Nazywam się Cukinia", dlatego myślę, że nadszedł czas na zapodanie Wam kilku moich przepisów na dania z tego właśnie warzywa.
Na pierwszy ogień idą placki z cukinii. Przepis jest jak zwykle niezwykle prosty, a jedzenie tłuste i smaczne. Czego chcieć więcej?


Składniki:

  • 1 kabaczek albo 2 cukinie - ha! powiecie zapewne, że przecież to to samo i tu się mylicie (a może jesteście z tych, co uważają, że cukinia i kabaczek to dwa oddzielne gatunki? Spór wciąż trwa). Kabaczek i cukinia są tym samym warzywem, z tą różnicą, że kabaczek jest dojrzalszą wersją cukinii. Tak więc kabaczek jest takim wyrośniętym dryblasem z dużymi pestkami w środku, a cukinia jest zgrabną i powabną dziewoją, która jeszcze nie wie o co chodzi.
  • 2, a nawet 3 jajka - w zależności od wielkości cukinii
  • i tyle mąki, żeby masa nie była zbyt rzadka 
  • pieprz, sól
  • można dodać cebulę jak kto lubi - ja nie dodaję, bo smażonej cebuli wprost nie znoszę, mam jednak tę świadomość, że istnieją gdzieś na świecie ludzie, którzy za nią przepadają
  • jako sos do placków polecam pesto z bazylii i czosnku + oliwa z oliwek (przepis na pesto tutaj)
  • wersja dla zaawansowanych zawiera dodatkowo żółty i pleśniowy ser

Przygotowanie:

1) No to ścieramy!
Cukinię należy w całości (ze skórką i pestkami) zetrzeć na tarce ze średnimi otworami. Natomiast kabaczek, jak na niegrzecznego chłopca przystało, jest bardziej problemowy. Trzeba mu najpierw usunąć miąższ z pestkami, obrać ze skóry, a dopiero potem ścierać. Cukinie górą!

2) Wodnista masa
Jeśli wydaje Ci się, że masa jest zbyt wodnista, warto pozbyć się nadmiaru wody, aby potem nie przesadzić z mąką.

3) Co dalej?
Wbijamy jajka, dodajemy trochę mąki. Mieszamy. Sprawdzamy konsystencję. Prawdopodobnie dodajemy mąki, mieszamy itd. aż do uzyskania prawidłowej konsystencji.

4) Cebula
Jeśli chcemy dodać cebulę (posiekaną w drobną kosteczkę) musimy to zrobić przed wsypaniem do masy mąki.

5) Prawidłowa konsystencja
Masa powinna mieć konsystencję gęstej śmietany. Tak, żeby można było ją nakładać łyżką i formować na patelni w zgrabne placuszki.

6) Pieprz i sól
Na koniec dodajemy pieprz i sól w ilości dowolnej, mając jednak na uwadze to, że jeśli dodamy do tego jeszcze pesto może być zbyt słono (zbyt słono! nie wierzę w to co piszę!).

7) Placki
Masę wyprowadzamy z miski łyżką i ostrożnie nakładamy na rozgrzany olej, formując dosyć cienkie placki (im cieńsze tym lepsze). Pozwólcie im się dobrze przyrumienić, tak żeby były chrupiące z każdej strony.

8) Sery
Na koniec możemy przyprószyć gotowe, gorące placki żółtym serem (startym na tarce z małymi otworami) i położyć na wierzchu malutkie kawałeczki sera pleśniowego. Teraz wystarczy tylko poczekać, aż wszystko się pięknie stopi i wcinać placki maczając je uprzednio w sosie.

9) Sos
Koniecznie przygotuj do placków pesto z bazylii i czosnku. Dodaj trochę oliwy z oliwek. Można też zaszaleć i dodać odrobinę majonezu.

Grafika: Scoffer

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Popularne Posty

Translate

Obsługiwane przez usługę Blogger.