
Stop!
Wybaczcie,
ale nie jestem wyznawcą zasady "w żołądku i tak ciemno". Dla mnie danie
musi być smaczne, ale też proste i pozbawione niezidentyfikowanych
składników. I nie zgadzam się na żadne związki warzywno-owocowe. Ponadto
wykrzykuje swoje barbarzyńskie NIE dla wszelkich połączeń
słono-słodkich. Brr kaczka nadziewana morelami. Niestety stety jestem
prostakiem kulinarnym. Aczkolwiek jeśli chodzi o proste potrawy to
prawdziwy ze mnie koneser. Co więcej? Lubię wiedzieć i widzieć co jem.
Nie zjem niczego co ma dziwną konsystencję, niezbyt ładnie pachnie bądź
po prostu nieapetycznie wygląda. Moje motto smakosza najwyraźniej
podziela moje obawy.
Jeśli coś wygląda jak breja, zazwyczaj też tak smakuje.
Naprawdę głębokie… Cóż, nie przynudzam zatem i zapraszam wszystkich zainteresowanych do gotowania ze Scofferchefem!
0 komentarze:
Prześlij komentarz